Niewielki metraż stawia przed nami nie lada wyzwania. Zwłaszcza gdy nie przebywamy w takim mieszkaniu sami. Można w pewnym stopniu zwiększyć dostępną powierzchnię, a do tego zastosować pewne triki, które zapewnią poczucie komfortu.
Malujemy ściany
Od tego zaczniemy zmieniać niewielkie mieszkanie. To jakim kolorem pokryte są ściany, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Na małym metrażu lepiej unikać ciemnych kolorów. Mogą one przytłaczać, a do tego wizualnie zmniejszają powierzchnię. Powinniśmy zdecydować się na barwy, które optycznie dodadzą metrażu.
Najlepiej sprawdzi się oczywiście biel. Warto połączyć ją z nieco mocniejszymi kolorystycznymi akcentami (na przykład meble mogą mieć taką barwę). Kolejnym możliwym rozwiązaniem są pastele. Ożywią one nasze mieszkanie, jednocześnie go nie przytłoczą. Na takim małym metrażu lepiej zdecydować się na jasne, chłodne kolory. Powiększają one optycznie powierzchnię. A czym kierować się przy wyborze farby, można przeczytać między innymi w tym tekście.
Jaki styl aranżacji do małego mieszkania?
W tym wypadku podstawowa zasada brzmi „im mniej, tym lepiej”. Mały metraż to zdecydowanie nie jest miejsce, które można aranżować w stylu angielskim – wielbiącym dodatki. W takim wypadku lepszym rozwiązaniem jest minimalizm. Z wnętrz pozbywamy się wszelkich niepotrzebnych rzeczy. To klucz do aranżacji mieszkania w takim stylu. Będzie ono też zdecydowanie prostsze w sprzątaniu – co trudno nie uznać za zaletę. Jest jeszcze dość istotna kwestia. W mieszkaniu urządzonym w takim stylu są minimalne szanse na bałagan. Ten ostatni ma negatywny wpływ na nasze samopoczucie. W połączeniu z niewielkim metrażem może czynić nasze mieszkanie trudnym do codziennego funkcjonowania.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć w nim elementy różnych sposobów aranżacji (styl eklektyczny). Więcej na temat sposobów urządzania mieszkania można przeczytać między innymi w tym tekście.
Warto jednak na koniec wspomnieć o jednym dość ważnym elemencie wystroju małego mieszkania. Chodzi o lustro. Dzięki jegoodpowiedniemu rozmieszczeniu możemy skutecznie optycznie powiększyć nasze mieszkanie. Zawieszenie go na jednej ze ścian (najlepiej za łóżkiem lub kanapą) w taki sposób, aby górna rama znajdowała się na wysokości około 170 centymetrów, to jedno z częściej stosowanych rozwiązań. Starajmy się za to unikać sytuacji w której lustro będzie znajdować się naprzeciwko miejsca w którym zwykle siedzimy (pracujemy lub się relaksujemy). Jeśli chcemy optycznie powiększyć przedpokój czy korytarz to warto powiesić je na bocznej ścianie.
Oświetlenie w niewielkim mieszkaniu
Dzięki niemu również możemy powiększyć optycznie jego powierzchnię. Sprawdzonym sposobem jest zapewnienie jak największej ilości naturalnego oświetlenia. Kolejnym pomysłem są kinkiety ze źródłem światła skierowanym ku górze. Jeśli mamy wąskie mieszkanie, to można je „poszerzyć” przy pomocy świetlnych listew.
Na niewielkim metrażu świetnie sprawdzą się również punktowe halogeny. Im wnętrze będzie jaśniejsze, tym optycznie powierzchnia będzie większa. W małych pomieszczeniach unikamy masywnych źródeł światła (w stylu abażurów).