To bardzo ważne pomieszczenie w naszych mieszkaniach. Dlatego pytanie jak urządzić sypialnię jest zasadne i bardzo często zadawane. Zebraliśmy dla Was wskazówki, dzięki którym stworzycie przestrzeń funkcjonalną i przyjemną.
Urządzenie sypialni – łóżko, czyli centrum wszechświata
To od niego zaczniemy aranżację przestrzeni. I nawet nie tyle zaplanowania w którym miejscu powinno ono stać, ale od zakupu łóżka. Dlaczego to ważne? Pierwsza odpowiedź jest dość oczywista. Żebyśmy się mogli wyspać:). Ale dobrze dobrane łóżko, to w dłuższej perspektywie odpowiednia regeneracja organizmu w czasie snu. Po drugie wpływ na kręgosłup. To z kolei ma przełożenie na samopoczucie, ale przede wszystkim brak „obolałych kości” rano.
Istotnym aspektem wyboru łóżka będzie zapoznanie się z parametrami, które je opisują. Obecnie większość osób decyduje się na zakup materaca i konstrukcji na której będzie on leżał. Oczywiście to niejedyna możliwość. Natomiast jeśli wybór padnie właśnie na nią, to koniecznie wcześniej zapoznajcie się z tekstem „Dobrze się wyśpij – jaki materac wybrać?”.
Jeśli Wasza sypialnia nie może się pochwalić sporym metrażem, to warto rozważyć zakup łóżka, które ma też inne funkcje. Może posiadać na przykład przestrzeń na książki lub inne rzeczy. Oszczędność miejsca przy niewielkim metrażu to wręcz obowiązek.
Sypialnia musi być przytulna
W zasadzie nie znamy kogoś, kto twierdziłby inaczej:). A to w jaki sposób stworzyć przytulną przestrzeń w sypialni, to już kwestia indywidualna. Każdy ma swoje rozwiązania. Na pewno przydadzą się koce i poduszki, gruby dywan. Generalnie materiały kojarzące się właśnie z przytulnością. Zwróćcie w tym kontekście uwagę też na pościel. Jej wybór to oczywiście kwestia indywidualna, ale postawcie na jej wysoką jakość. To też ma wpływ na komfort snu i regeneracji organizmu.
Jedna uwaga. Jeśli w Waszym mieszkaniu gromadzi się sporo kurzu, to niestety będziecie musieli zrezygnować z dużej ilości wspomnianym poduszek, koców, czy pledów. Przytulność sypialni to też komfort funkcjonowania w niej. Nagromadzenie dodatków, to nadmiar kurzu. Efekt łatwy do przewidzenia.
W jakim stylu urządzić sypialnię?
To w zasadzie pytanie, jakie powinniście sobie zadać na początku. Z jednej strony w sypialni nie może znaleźć się zbyt dużo mebli. To więc pewne style aranżacji wnętrz predysponuje do tego pomieszczenia. Inne – te, które kochają dodatki – po prostu się w sypialni nie sprawdzą.
Styl oczywiście powinien Wam odpowiadać. W pewnym sensie – można powiedzieć – odzwierciedlać charakter. Odpowiadać na indywidualne potrzeby. Ale też styl w którym można urządzić komfortową i przytulną sypialnię, powinien się charakteryzować konkretnymi cechami.
Wiele osób aranżuje to miejsce na sposób skandynawski. Minimalizm i naturalne materiały świetne sprawdzą się w tym pomieszczeniu. Są też zwolennicy sypialni w stylu eko, a także glamour. Chociaż to ostatnie rozwiązanie niesie ze sobą pewna pułapkę. Dobór kolorów. Styl ten „lubi” ciężkie barwy. Te akurat niespecjalnie pasują do tego pomieszczenia.
Jakie kolory sprawdzą się w sypialni?
Tutaj zdania również są podzielone, natomiast pewnych rozwiązań najlepiej unikać. Chociażby z tego powodu, że ucierpi na tym regeneracja organizmu. Za przykład posłużą tutaj jaskrawe, żywe kolory. Jeśli potrzebujecie odpowiedniej dawki energii, świetnie się one sprawdzają. W sypialni przyda się nam raczej odpoczynek i relaks. Wyciszenie. Jednym z pomysłów jest postawienie na odcienie morskie w tym miejscu naszego mieszkania.
Jasne kolory inspirowane naturą świetnie sprawdzą się w sypialni. Ze spokojem i bezpieczeństwem kojarzy się niebieski. I można faktycznie postawić na niego w sypialni z jednym „ale”. Zbyt dużo niebieskiego może stworzyć „poczucie” pomieszczenia chłodnego. Ten kolor ma taką „charakterystyką”. Uważajcie też, żeby nie przesadzić z barwami, które jednoznacznie kojarzą się ze spokojem. Żebyście nie wpadli w letarg:). Takim kolorem jest na przykład zieleń. Za to jednym z popularniejszych rozwiązań jest wybór do sypialni odcieni szarości.
Oświetlenie – na co zwrócić uwagę?
W tym pomieszczeniu jest ono niezwykle istotne. Jego natężenie, barwa, ilość źródeł – to wszystko ma znaczenie. Pierwsza sprawa. „Zimne” światło w sypialni nie pomoże Wam stworzyć przytulnego miejsca. Jego natężenie nie może być zbyt duże. W sypialni przyda się kilka źródeł. Główne plus dodatkowe. Ilość tych ostatnich zależy między innymi od tego jakie jeszcze funkcje spełnia to pomieszczenia.
Jeśli na przykład jest ono jednocześnie miejscem do pracy (oczywiście nie polecamy, ale czasem po prostu nie ma innego wyjścia), to trzeba w planie oświetlenia uwzględnić. Przyda się też źródło światła przy łóżku. Lampki stojąc obok, lub kinkiety wiszące nad nim. Takie są najczęściej wybierane rozwiązania.
Stawiamy na ciepłą barwę światła. Jednocześnie powinno mieć ono charakter rozproszony. Dzięki temu stworzycie przytulne, komfortowe, świetnie nadające się do odpoczynku miejsce. Co do głównego źródła światła w tym pomieszczeniu, to nie ma jednego określonego rozwiązania. Przy jego wyborze pod uwagę przede wszystkim weźcie swoje indywidualne preferencje. W końcu to Wy będziecie się w niej relaksować:) Są lampy wiszące, można też zdecydować się na płaskie sufitowe. Możliwości jest sporo.