Starsze budownictwo kusi między innymi dużym wyborem jeśli chodzi o lokalizacje. Rynek wtórny jest jednak pełen pułapek w które mogą wpaść kupujący mieszkanie. Jak ich unikać? I na co uważać? Odpowiedzi znajdziecie poniżej.
Jakie zalety ma rynek wtórny?
Zaczniemy jednak od odpowiedzi na tak postawione pytanie. Dlaczego wiele osób kupuje mieszkania z rynku wtórnego? Pierwszą z zalet już wymieniliśmy. To szeroki dostęp do wielu lokalizacji na terenie miasta. Chociaż warto zaznaczyć, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat, rynek pierwotny również jest dostępny w wielu miejscach. Miasta zyskują nowoczesne budownictwo w różnych lokalizacjach.
Co nie zmienia tego, że rynek wtórny faktycznie może się pochwalić szerokim ich dostępem. Ale nie tylko dlatego jest on wybierany. Kolejna kwestia to cena przy zakupie mieszkania „po właścicielu”. Są one niższe niż w przypadku rynku pierwotnego. Trzeba jednak zaznaczyć, że ta różnica maleje w ostatnim czasie. Niższa cena wiąże się też z jedną z pułapek jakie czyhają na osoby kupujące mieszkanie z rynku wtórnego. Ale o tym poniżej. Faktem jest, że można znaleźć w wielu miastach tanią nieruchomość.
Ostatnią z wymienianych zalet jest dobrze rozwinięta infrastruktura wokół osiedli z rynku wtórnego. Często też plan zagospodarowania jest już „pełny”. Macie więc pewność, że nie powstanie w okolicy coś, co będzie miało negatywny wpływ na jakość życia.
Rynek wtórny – stan mieszkania
To właśnie jedna z pułapek jakie czyhają na nabywców. Jeśli mieszkanie z rynku wtórnego jest bardzo tanie, to trzeba do takiego ogłoszenia podejść z ostrożnością. Niska cena może między innymi wynikać ze stanu takiej nieruchomości. Mowa tutaj nie tylko o samym mieszkaniu. Jeśli zdecydujecie się odpowiedzieć na ogłoszenie, to trzeba będzie oczywiście dość dokładnie przyjrzeć temu w jakim stanie jest nieruchomość.
I tutaj dość istotna sprawa. Jeśli sami nie macie odpowiednich umiejętności i wiedzy, lepiej zdecydować się na fachowców. Bez trudu znajdziecie firmy, które w profesjonalny sposób oceniają stan danej nieruchomości. Dzięki temu można uniknąć kupna mieszkania będącego później finansową studnią bez dna. Im starsze osiedle jest w Waszym kręgu zainteresowań, tym większego znaczenia nabiera również stan budynku. W tym wypadku może wystarczyć nawet pobieżna jego ocena. „Rozpadająca się” winda, odrapane ściany, odpadający tynk – to wyraźne sygnały ostrzegawcze.
Mieszkanie z rynku wtórnego z długami
To kolejna pułapka jaka czeka na potencjalnego nabywcę nieruchomości po właścicielu. Informacje na temat zadłużenia, a także to czy mieszkanie nie jest przypadkiem zabezpieczeniem kredytu znajdziecie w Księdze Wieczystej. Jej lektura przy zakupie lokalu z rynku wtórnego to wręcz obowiązek. Dowiecie się z nich bardzo istotnych informacji. Również takich, które mogą Was uchronić przed zakupem mieszkania z lokatorem. O tym nieco później.
Najczęściej występującą formą zadłużenia nieruchomości jest hipoteka. W tej sytuacji prawo do mieszkania ma zwykle bank. To on jest najczęściej kredytodawcą. Aby pozbyć się hipoteki w pierwszym kroku należy spłacić wierzyciela. Pieniądze trafiają więc do banku na pokrycie długu. Ewentualna pozostała część trafi do właściciela mieszkania, który wystawił je na sprzedaż. Bank wystawi Wam zaświadczenie o spłaceniu hipoteki. Ono z kolei jest dokumentem, który „uprawnia” do wykreślenia z księgi wieczystej wpisu o zadłużeniu tego typu. Tutaj warto zaznaczyć, że tak cały proces przebiega w sytuacji, gdy mieszkanie z rynku wtórnego kupujecie za gotówkę. W przypadku kredytu będzie to nieco bardziej skomplikowane.
Na koniec jeszcze jedna kwestia. Zadłużenie – jak zostało wspomniane – to nie tylko hipoteka. Zanim podejmiecie decyzję o nabyciu mieszkania sprzedający powinien Wam dostarczyć informacje na temat tego, czy lokal „nie zalega” z opłatami w stosunku do spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej. Taka sama droga dotyczy też rachunków za media.
Mieszkanie z rynku wtórnego z lokatorem
To ostatnia pułapka jaką się zajmiemy. Wspominaliśmy o tym, że musicie sprawdzić księgę wieczystą danej nieruchomości. W przypadku rynku pierwotnego jest ona obowiązkowa. Co jest z punktu widzenia nabywcy wartością dodaną. Natomiast mieszkania z rynku wtórnego już niekoniecznie muszą taką księgę posiadać. Mimo, że od lat prowadzone są próby wprowadzenia powszechności takiego obowiązku.
Na czym polega problem mieszkania z lokatorem? Oprócz tego rzecz jasna, że w Waszym domu będzie żyła obca osoba. Jedną z możliwości, która zresztą jest w ostatnich latach bardzo popularna, to służebność (zapisywana w księdze wieczystej) w postaci prawa dożywotniego mieszkania w takim lokalu. Korzystają z tego przede wszystkim seniorzy, którzy z racji trudnej sytuacji finansowej, sprzedają nieruchomość, ale z takim właśnie zabezpieczeniem.
Ważna informacja jest taką, że prawo dożywotności dotyczy nie właściciela, ale mieszkania. Jeśli sprzedaje on taką nieruchomość, a Wy się na nią zdecydujecie, to osoba posiadająca będąca takim „dożywotnim” lokatorem, staje się Waszym współmieszkańcem.