To dla wielu osób najważniejsze – zaraz po salonie – miejsce w mieszkaniu. Dlatego trzeba poświęcić nieco więcej czasu przy jej urządzaniu.
Stawiamy zarówno na funkcjonalność tego pomieszczenia, jak i na to by było ono przytulne. Sypialnia to miejsce w którym będziemy się mogli zrelaksować po ciężkim dniu. I to przed wszystkim musimy mieć na uwadze.
Co jeśli sypialnia jest niewielka?
To częsty problem, ale na szczęście jest do rozwiązania. Jeśli pokój jest mały, można postawić na pewne tricki optyczne, dzięki którym wyda się on nieco większy. Jednym ze sposobów jest montaż dużego okna w takim pokoju (dobry pomysł aby miało ono białą ramę). To daje więcej naturalnego światła w niewielkiej sypialni, co również będzie miał znaczenie. Dodajmy do tego stojącą lub wiszącą lampę.
Oczywiście takich sposobów jest więcej. Już na etapie remontu, jeśli takowy będziemy przeprowadzać, warto „zainwestować” w powiększenie niewielkiej przestrzeni sypialni. W tym wypadku chodzi o odpowiedni dobór koloru. Najlepiej w przypadku małych pomieszczeń sprawdza się biel. Możemy również zdecydować się na jasne odcienie (beże, pastele). Zasada jest dość prosta. Nie „pochłaniają” one światła, a wręcz odbijają. To w przypadku małych pomieszczeń bardzo duża zaleta.
Zatrzymajmy się na chwilę przy wspominanym już oświetleniu. Im więcej naturalnego, tym lepiej. Chociaż warto tutaj zwrócić uwagę na pewien możliwy latem problem. Jeśli mamy niewielkie mieszkanie (na przykład kawalerkę) i jest ono „ustawione” w taki sposób, że popołudniu mamy praktycznie do zachodu słońce „zaglądającego” do niego, to będziemy zmagali się z wysokimi temperaturami. W lokalu o niewielkiej powierzchni ciężko będzie znaleźć miejsce do wytchnienia. Wróćmy do oświetlenia, ale już sztucznego. Optycznie niewielką sypialnię powiększymy kierując kinkiety w górę. To jeden z częściej polecanych sposobów. Wąskie wnętrza z kolei często „poszerza” się listwami świetlnymi.
Lustra to kolejny sposób na powiększenie niewielkiej sypialni. Co ważne, aby faktycznie spełniły one taką funkcję, powinny być zamontowane na większej powierzchni. Na przykład na drzwiach szafy wnękowej.
Bo w takiej małej sypialni trzeba dość oszczędnie dysponować metrażem. Liczy się tak naprawdę każdy centymetr. Łatwiej mają osoby posiadający mieszkania z wysokim sufitem (np. w kamienicy). W tym wypadku można zdecydować się na antresolę i na niej umieścić łóżko. To pozwala zaoszczędzić miejsca. Łatwiej też będzie wkomponować w taką sypialnię większą szafkę, która pomieści sporo rzeczy. Mieszkanie z większą sypialnią (na przykład to dwupokojowe na budowanym Osiedlu Bella Dolina) rozwiązuje wiele problemów:).
Stawiamy na ciepłe kolory
Jeśli oczywiście zależy nam na tym, abo sypialnia była przytulna. Mogą to być brązy, czy beże. Uspokoją one i w pewnym stopniu ułatwią nam odpoczynek po całym dniu aktywności. Kolor beżowy to zresztą jeden z bardziej uniwersalnych i chętnie wybieranych do sypialni. Można też zdecydować się na pastelowy błękit. Pozwoli się nam on wyciszyć. Kolor ten dobrze komponuje się między innymi z bielą. Jeśli z kolei chcemy urządzić sypialnię klasycznym umeblowaniem, to często poleca się pastelową szarość.
Nic też nie stoi na przeszkodzi aby zdecydować się na nieco bardziej ekstrawaganckie w przypadku sypialni kolory, np. odcienie czerwieni czy turkus
Może być w niej „miękko”
I nie chodzi to tylko dużą (chociaż oczywiście bez przesady) ilość poduszek. Dotyczy to też wszelkich tkanin, które znajdą się w sypialni. Najlepiej sprawdzą się miękkie i ciepłe w dotyku. Będą miały ogromny wpływ na przytulność tego pokoju. Warto też zwrócić uwagę – w tym kontekście – na to co znajdzie się na podłodze, czyli po czym będziemy chodzić. Dywanem możemy podkreślić centralne miejsce łóżka w sypialni. Starajmy się unikać sytuacji w której meble będą stać częściowo na nim. Rozwiązania są dwa. Mebel w całości na dywanie lub poza nim. Jeśli stoi na nim łóżko, to dywan powinien z każdej strony wystawać kilkadziesiąt centymetrów. To pozwoli nam rano uniknąć nieprzyjemnej zimnej podłogi.
Jaki dywan wybrać? Warto postawić na miękki i puszysty. Jeśli chodzi o jego wymiary to w dużym stopniu kwestia indywidualnego wyboru. Na pewno powinniśmy wziąć pod uwagę, odległość dywanu od ściany. Często podaje się 90 centymetrów. Kolejna sprawa to wzór dywanu. Tutaj warto wziąć pod uwagę dość prostą zasadę. Im więcej wzorzystych mebli w sypialni, tym bardziej prosty pod tym względem powinien być dywan. Jego kolor z kolei powinniśmy dobierać tak aby „spajał” on sypialnię.
Chociaż w kwestii „miękkości” sypialni, wiele zależy oczywiście od naszych osobistych preferencji, lub stylu w którym chcemy urządzić swoje mieszkanie. A wybór mamy całkiem spory. Z niektórymi możliwościami można zapoznać się w tekście „Style aranżacji wnętrz – przegląd”.
Wybór łóżka
Zdecydowanie najważniejszy mebel w tym pomieszczeniu:). Jego wybór powinien być poprzedzony nie tylko odpowiednim researchem (wiedza pomoże wybrać nam odpowiednio łóżko), jak i oczywiście sprawdzaniem w miarę możliwości jego parametrów.
Bardzo dużo uwagi poświęca się wyborowi materaca. Chociaż warto tutaj zaznaczyć, że również dla jego parametrów niezwykle ważny, jest dobranie stelaża pod niego. Skupmy się jednak na materacu. Po pierwsze i najważniejsze. Zawsze przy jego wyborze kierujemy się komfortem leżenia na nim. To my będziemy na nim spali, czyli ewentualnie męczyli, gdy nie weźmiemy pod uwagę naszych preferencji. Natomiast są pewne ogólne zasady, którymi warto się kierować, mając chociażby na względzie zdrowie.
Jedną z nich jest dobór odpowiedniej twardości. Przede wszystkim materac powinien stanowić „oparcie” dla naszego kręgosłupa. Dobór twardości związany z wagą i wzrostem. Twardość materaca oznaczona jest literą H i kolejnymi cyframi (począwszy od 1). Jakie to ma przełożenie na kilogramy? Jeśli nasza waga nie przekracza 60 kg, to powinniśmy wybrać materac H1. Z kolei H2 sprawdzi się w przypadku osób ważących do 80 kg. To dość ważna zasada, ale z pewnymi też odstępstwami, związanymi chociażby ze wspomnianymi naszymi preferencjami.
Generalnie rzecz biorąc zbyt twardy materac powoduje, że ciężko się na nim ułożyć. Często podkreśla się to, że mogą na na nim cierpnąć kończyny. Z kolei zbyt miękki materac nie stanowi odpowiedniego podparcia dla kręgosłupa. Do tego możemy się w nim „zapadać”. Więcej informacji znajdziecie w tekście „Sypialnia – o czym pamiętać przy jej urządzaniu”.
