Jeśli wybraliście lokal z „historią”, zajrzyjcie do tego artykułu. Zakup mieszkania z rynku pierwotnego nie musi być wyzwaniem. Warto pamiętać o paru istotnych sprawach.
Zakup mieszkania z rynku pierwotnego – jakie są możliwości?
Mamy tutaj na myśli dostępne w danym mieście lokalizacje nowoczesnych nieruchomości. Zwykle rynek pierwotny kojarzony jest z przedmieściami, lub miejscami z których dotarcie do centrum wiąże się ze staniem w korkach. Środek miasta natomiast jest opanowany przez rynek wtórny.
I jeszcze kilkanaście lat temu faktycznie można było mówić o takim podziale „wpływów”. Obecnie jednak rynek pierwotny coraz śmielej pojawia się właśnie blisko serca miasta. Oczywiście wiele w tej kwestii zależy od specyfiki danej miejscowości. W Rzeszowie bez problem można znaleźć nowoczesne budownictwo położone w bliskiej odległości od centrum. Jednym z takich miejsc jest Osiedle Skyres położone u zbiegu ulic Warszawskiej i Lubelskiej. Dostępne są nim mieszkaniu o różnych metrażach (na przykład to 55-metrowe na parterze).
Mieszkanie z rynku pierwotnego – sprawdzamy i weryfikujemy
Zakup nieruchomości to często inwestycja życia, a więc należy się do niej bardzo dobrze przygotować. Podobnie jak w przypadku starszego budownictwa, tak i zakup mieszkania z rynku pierwotnego powinniśmy poprzedzić porządnych researchem.
Po pierwsze informacje na temat dewelopera. Na początek jego weryfikacja w internecie. Opinie o deweloperze to jedno, ale oczywistością jest również sprawdzenie jego strony w sieci i informacji, które się na niej znajdują. I nie chodzi tylko o te umieszczone „na stałe” (historia dewelopera, adres biur itd.).
Częste aktualizacje, nowe budowy i zdjęcia z nich – są również bardzo ważnym źródłem informacji. W internecie możemy również sprawdzić czy na przykład firma od której chcemy kupić mieszkanie z rynku pierwotnego należy do Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Odrębną kwestią jest oczywiście weryfikacja i sprawdzenie tego, jak informacje o danej inwestycji przedstawiane w internecie czy broszurze reklamowej mają się do rzeczywistości. Gdzie znajduje się osiedle, czy faktycznie „jest obok niego mnóstwo terenów zielonych”.
I jeszcze jedna sprawa. Jako klient dewelopera mamy prawo uzyskać od niego prospekt informacyjny. To on pozwoli nam ocenić wiarygodność firmy W takim prospekcie znajdują się między innymi informacje dotyczące dotychczasowym i obecnym realizacji dewelopera. Kolejna kwestia to status działki na której powstaje inwestycja. W jaki sposób finansowana jest budowa. Jak wygląda plan zagospodarowania przestrzennego najbliżej okolicy.
Umowa przedwstępna z deweloperem
Niektóre z firm dają jeszcze jedną możliwość. To taka zwana umowa rezerwacyjna. Zwykle zawierana jest ona na kilka tygodni lub miesięcy. Deweloper w takiej umowie zobowiązuje się do nie sprzedawania danego mieszkania. Przez określony czas. Taka umowa może być zawarta na piśmie. Nie są do niej wymagane jakieś specjalne instrumenty prawne.
Inaczej jest w przypadku umowy przedwstępnej przy zakupie mieszkania z rynku pierwotnego. Jest ona zawierana przed notariuszem. To umowa, która jest gwarantem sprzedaży i zakupu. Jest ona zawierana wcześniej, niż odebranie kluczy. Często też przed ukończeniem budowy przez dewelopera. On dzięki tej umowie ma możliwość zakończenia procesu. Osoba, kupująca mieszkanie na niezbędne formalności i zebranie pieniędzy (na przykład wzięcie kredytu).
W umowie deweloperskiej znajdują się między innymi informacje dotyczące lokalizacji, terminu oddania i ceny. Powinny być w niej zawarte również możliwe skutki zmian (na przykład w kwestii niedotrzymania daty oddania nieruchomości). Umowa przedwstępna to też informacje w jaki sposób można od niej odstąpić.
Odbiór techniczny mieszkania – jak się przygotować?
Przeskoczymy etap szukania i znalezienia najlepszego miejsca dla siebie. O tym szerzej pisaliśmy między innymi w tekście „Lokalizacja mieszkania – na co zwrócić uwagę?”. Jesteśmy już praktycznie na finiszu całego procesu.
Został nam „tylko” i „aż” odbiór techniczny. Kupujemy co prawda mieszkanie z rynku pierwotnego (a więc nowe), ale to nie znaczy, że mamy w nim niczego sprawdzać. Zaczniemy od tego, że na odbiór techniczny powinniśmy się umówić w ciągu dnia. Zarezerwujmy sobie tyle czasu, ile będziemy potrzebowali. Obowiązuje zasada „nigdzie się nie spieszymy”.
Na odbiór techniczny mieszkania z rynku pierwotnego, jeśli sami nie czujemy się na siłach wszystkiego dopilnować, wybrać się ze specjalistą. Do sprawdzenia mamy między innymi dokładną powierzchnię lokalu. Jak wygląda rozkład pomieszczeń, czy jest zgodny z planem. Kolejna sprawa ściany, sufit i podłoga. Czy są one równe? W jaki sposób rozłożony jest tynk (czy nie występują jakieś zgrubienia itp.). Bardzo dokładnie przyjrzymy się też czy ściany i sufit są suche.
Należy również oczywiście zwrócić uwagę na jakość wykonania i osadzenia okien oraz drzwi. To w jaki sposób się otwierają i zamykają. Nie można również zapomnieć o instalacjach. Proces odbioru mieszkania wymaga od nas wiedzy na ten temat. I w najbliższym czasie postaramy się Wam ją przekazać:).